Dzieci sobie smacznie śpią, a mama jeszcze zajada oponki :) U nas już tradycyjnie, jak co roku - oponki inaczej. Robiliśmy we trójkę, kuchnia wyglądała jak po huraganie, oponków zrobiliśmy kilka, po czym skapitulowałam i włączyłam dzieciom bajkę, aby dzieła dokończyć sama. Bardzo lubię naszą wersję oponkową i już za chwilę poznacie i Wy :)
Składniki na oponki:
- 0,5 kg maki pszennnej,
- 0,5 kg sera białego,
- 1/2 szklanki cukru,
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 1/2 kostki margaryny,
- 2 jajka,
- olej do smażenia,
- cukier puder do posypania.
Na stolnicę wysypujemy mąkę, margarynę, jajka, cukier, rozdrobniony ser, sodę i zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto rozwałkowujemy na grubość 1,5-2 cm, wycinamy krążki szklanką, a małe dziurki kieliszkiem. I tutaj nas przepis się różni, bo zamiast wycinać szklanką robimy to foremką do ciastek :) Oponki smażymy na bardzo dobrze rozgrzanym oleju z obu stron za złoto. I ta dam, nasze oponki, a między nimi mini pączusie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz