Potrzebne będzie:
- duży słoik,
- ocet,
- barwniki lub bibuła,
- olej,
- soda oczyszczona,
- strzykawka lub zakraplacz.
Kiedy mamy olej w słoiku, nabieramy octu do strzykawki i wkrapiamy. Krople zabarwionego octu opadają pomału na dół.
Osadzają się na powierzchni sody i tam zachodzi reakcja. W wyniku połączenia octu (kwasu) i sody
( zasady) następuje wytworzenie się gazu - dwutlenek węgla, który otacza kropelki octu dzięki temu są lżejsze i unoszą się do góry. Gry kropelki wypłyną na powierzchnię, gaz się ulatnia, a cięższe krople z powrotem opadają na dno i reakcja zachodzi z powrotem :)
U nas eksperyment zrobił furorę, a jak u Was? Próbujcie, eksperymentujcie, cieszcie się czasem spędzonym wspólnie :) Pozdrawiam :)
Ale ekstra :D Sama bym się tak pobawiła :)))
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie :D
Usuń