Zainteresowanie eksperymentami u Mai trwa cały czas. Przychodząc do domu z przedszkola pyta: mamo jaki eksperyment dzisiaj przygotowałaś?. Bardzo lubi eksperymentować, a ja uwielbiam patrzeć jak się cieszy, coś odkrywa, jak niedowierza :) Filip nie odstaje w eksperymentowaniu, równie ciekawy ;)
Do eksperymentu potrzebne będzie:
- mleko,
- barwniki spożywcze lub bibuła bądź farbki,
- płyn do mycia naczyń,
- patyczki do uszu,
- mała łyżeczka,
- talerz.
Pierwszy eksperyment nie udał się ponieważ Filipek pomieszał wszystkie kolory i juz nie było tak barwie. Podejście drugie super wyszło. Patyczek do uszu maczamy w płynie do mycia naczyń, a potem dotykamy naszej tęczy.
Pod wpływem płynu do mycia naczyń i zmiany napięcia powierzchniowego barwniki zaczynają się mieszać, wirować tworząc barwne widowisko.
z mojedziecikreatywnie.pl
Kamilko, a płyn do naczyń kiedy dolewamy? Po wlaniu wszystkich kolorów? :)
OdpowiedzUsuńPatyczkiem do uszu maczamy w płynie do naczyń i potem dotykamy naszej tęczy na talerzu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Wypróbujemy jak zaczną się deszczowe dni ;)
UsuńProszę bardzo, polecam :)
UsuńProszę bardzo, polecam :)
UsuńBrzmi ciekawie...a jakbym wlala do..wanny? ;)
OdpowiedzUsuń