wtorek, 23 lutego 2016

Nauka kolorów

Witamy Was w ten pochmurny dzień. Jak u Was zdrówko? My pomału dochodzimy do siebie, choć choróbsko zmutowane i tak łatwo nie chciało odpuścić. W zależności jaką nogą wstaną dzieci, działamy bardziej lub mniej, w niektóre dnie, nie możemy się kompletnie dogadać ;) Dzisiaj jest dzień dobroci dla mamy, bawią się razem i ani razu żadnej kłótni, czy nieporozumień. Normalnie wzorowe rodzeństwo ;) Pokarzę Wam jak ostatnio zabijaliśmy czas :) Kolorowe kartki zalaminowałam, wybraliśmy klocki LEGO, w takich kolorach, jakich były kartki. Zadaniem Filipka było przyporządkowanie klocka do kartki w tym samym kolorze. 







Kolor każdego klocka jakiego miał w ręce był nazwany przez panią nauczycielkę Maję. I tak pod asystą starszej siostry Filipek poznawał kolory :)

poniedziałek, 15 lutego 2016

Układanka na koncentrację uwagi

Dzisiaj mamy dla Was układankę dzięki, której dziecko ćwiczy koncentrację uwagi :) Maja bardzo lubi takie układanki i jak to mówi: mamo prościzna. Zapraszam serdecznie na super stronę http://www.dwadodacdwarownasiepiec.pl/, to właśnie tutaj możecie znaleźć świetne pomoce naukowe :) Tak jak pisze autorka strony, bez uwagi nie ma pamięci i myślenia, dlatego ćwiczmy koncentrację. Karty pracy wydrukowane, zalaminowane i wycięte na spółkę z Mają :)

Zadaniem dziecka jest ułożenie kolorowych figur zgodnie z kolorami kleksów farby. 


Potem Maja tworzyła zbiory według kolorów i według figur :)



Druga układanka to geometryczna krzyżówka. Zadaniem dziecka jest wycięcie kartoników z figurami i odpowiednie ułożenie w tabeli. Dzięki temu ćwiczeniu dziecko łączy dwie cechy w jeden obiekt ( fachowo: dokonywanie syntezy materiału percepcyjnego).

Życzymy owocnej pracy ;)





sobota, 13 lutego 2016

Walentynki

Walentynki już tuż, tuż. Wiadomo, nie kochamy się tylko w Walentynki, że święto komercyjne, więc zróbmy coś od siebie. W natłoku codziennych obowiązków, rutyny, biegu za lepszym jutrem, zapominamy o drobnych gestach czułości, miłości. Więc zatrzymajmy się na chwilę, nie musi być akurat ten dzień, niech będzie inny, nasz walentynkowy, nie zapominajmy o sobie na wzajem i niech taka Walentynka będzie każdego dnia :) Razem z dziećmi mam dla Was kilka propozycji walentynkowych, mam nadzieję, że Wam się spodoba :) 14 lutego to nie tylko Walentynki, to również data przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową w 1943 roku. Warto i o tym pamiętać :)

WITRAŻE SERCA
Gładką bibułę tniemy na kawałki, laminujemy, wycinamy serduszka i witraż gotowy :)


LAURKA Z RĄCZEK
Odrysowujemy rączki dziecka, wycinamy. Wycinamy pasek kartki, składamy w harmonijkę, piszemy wiadomość. Do rączek przyklejamy harmonijkę i gotowe.


LAMPION Z MAKARONU LASAGNE
Makaron lasagne sklejamy klejem na gorąco. Rysujemy, przyklejmy to, co chcemy. Maja rysowała serduszka farbami w mazaku :)


ŚWIECZNIK Z MODELINY Z SODY OCZYSZCZONEJ
Przepis na modelinę znajdziecie TUTAJ. Plus lepienia z modeliny jest taki, że szybko schnie :)

LAURKA Z WSTĄŻECZKĄ
Na kartce rysujemy serce, najgrubszą igłą jaką mamy robimy wokół dziurki. Przewlekamy wstążeczkę i mamy piękną laurkę dwustronną :)



SERDUSZKO Z KRYSZTAŁKAMI
Wycinamy serduszko i ozdabiamy :)

NIEJADALNE LIZAKI SERCA
Serduszka zrobione z modeliny z sody oczyszczonej, z tyłu przyklejony patyczek klejem na gorąco :)

 Udanych Walentynek ;)







wtorek, 9 lutego 2016

Serduszko i krzyżyk

Choróbsko nie daje za wygraną, ale my też się nie poddajemy :) Dzieci znudzone siedzeniem w domu, mama znudzona dziećmi, atmosfera robi się napięta. Na spacerek możemy iść palcem po mapie. Dziś za oknem taka piękna pogoda, a towarzystwo uziemione. No, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)
Gdy Filip idzie na popołudniową drzemkę, mamy z Mają czas dla siebie. "Plotkujemy", bawimy się, gramy, rozwiązujemy łamigłówki, robimy to, na no mamy ochotę. Spędzamy spokojnie razem czas, nie biegając za Filipem, który jest wszędzie, który wszystko chce to, co siostra.
Dziś zapraszamy Was do naszej gry - serce i krzyżyk. Curuś moja bardzo lubi grać w kółko i krzyżyk, dziś trochę w innej wersji :) Przegrałyśmy pół czasu drzemki Filipa. Potrzebujemy kamyczków, markera, kartki i gra gotowa :) 



Miłej zabawy :)

czwartek, 4 lutego 2016

Tłusty czwartek

Dzieci sobie smacznie śpią, a mama jeszcze zajada oponki :) U nas już tradycyjnie, jak co roku - oponki inaczej. Robiliśmy we trójkę, kuchnia wyglądała jak po huraganie, oponków zrobiliśmy kilka, po czym skapitulowałam i włączyłam dzieciom bajkę, aby dzieła dokończyć sama. Bardzo lubię naszą wersję oponkową i już za chwilę poznacie i Wy :) 

Składniki na oponki:
  • 0,5 kg maki pszennnej,
  • 0,5 kg sera białego,
  • 1/2 szklanki cukru,
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
  • 1/2 kostki margaryny,
  • 2 jajka,
  • olej do smażenia,
  • cukier puder do posypania.
Na stolnicę wysypujemy mąkę, margarynę, jajka, cukier, rozdrobniony ser, sodę i zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto rozwałkowujemy na grubość 1,5-2 cm, wycinamy krążki szklanką, a małe dziurki kieliszkiem. I tutaj nas przepis się różni, bo zamiast wycinać szklanką robimy to foremką do ciastek :) Oponki smażymy na bardzo dobrze rozgrzanym oleju z  obu stron za złoto. I ta dam, nasze oponki, a między nimi mini pączusie :)