wtorek, 21 czerwca 2016

Pasta do zębów dla słonia

Zapraszamy na wybuchową butelkę. Eksperyment ten był od dłuższego czasu na naszej liście rzeczy do zrobienia. Widziałam go na kilku stronach i na tyle mnie zainteresował, że postanowiłam zrobić go z dzieciakami. Jest wybuchowy, kolorowy, "mięciutki", nie nudny i w dodatku nazywa się "pasta do zębów dla słonia". No i jak go nie wypróbować?!
Do naszego eksperymentu potrzebujemy nadtlenku wodoru. Straszna nazwa, ale każdy z nas ma go w domowej apteczce, bo to nic innego jak woda utleniania 3%. Niestety jest haczyk. Mianowicie, aby oglądać wielkie wybuchy potrzebujemy nadtlenek wodoru 6%. Nie znajdziemy go w drogeriach ani supermarketach, ale w hurtowniach kosmetycznych, fryzjerskich. Nas z opresji wybawiła zaprzyjaźniona fryzjerka pani Monika. Dostaliśmy od Moni nadtlenku 6%, dzięki któremu nasza pasta dla słonia lepiej się wyciskała ;) oczywiście zrobiliśmy dwa eksperymenty o stężeniu 3 i 6% dla porównania efektu :)
Czego potrzebujemy:
* nadtlenku wodoru 3% lub 6%,
* 1 łyżeczkę suszonych drożdży,
* około 2 łyżek gorącej wody,
* barwniki spożywcze,
* płyn do mycia naczyń lub mydło w płynie  (byle nie antybakteryjne),
* małe butelki,
* lejek.

Etapy wykonania:
1. Wlewamy nadtlenek wodoru do butelki.
2. Dodajemy barwnika i płyn do mycia naczyń.
3. Mieszamy drożdże z ciepłą wodą.

4. Wlewamy drożdże do butelki.


5. Podziwiamy reakcje ;)



Świetna zabawa ciapu-ciapu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz